Serwis poświęcony przyrodzie województwa podkarpackiego

Aktualności

Szkolenia dla przewodników beskidzkich

13-11-2015

XI szkolenie dla przewodników beskidzkich

 

W dniach 6-8 listopada br. w Woli Michowej odbyły się dodatkowe (jedenaste) warsztaty przyrodnicze dla przewodników turystycznych. Były to zarazem już ostatnie zajęcia z cyklu warsztatów realizowanych przez stowarzyszenie „Pro Carpathia” w projekcie pn. „Zielone Podkarpacie - popularyzacja różnorodności biologicznej w wymiarze ekosystemowym” w ramach programu operacyjnego PL02 Ochrona bioróżnorodności biologicznej i ekosystemów dofinansowanego ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego 2009 – 2014. W pierwszym dniu wieczorem zostały zaprezentowane atrakcje turystyczne, w tym przyrodnicze okolic Woli Michowej oraz oferta turystyczna i edukacyjna Ośrodka Turystyki Górskiej „Kija Chata”. Ponadto zostały zaprezentowane działania w ramach Projektu „Zielone Podkarpacie” – te już zrealizowane i te które zostały jeszcze do zrealizowania.
W drugim dniu (7 listopada br.) w godzinach porannych uczestnicy przejechali na stronę słowacką skąd rozpoczęli wędrówkę trasą międzynarodowej ścieżki edukacyjnej „Udava – Solinka”. Pierwszy odcinek o długości 2,5 km prowadzi od końca drogi leżącej za niewielką osadą słowacką Osadne, w górę leśną ścieżką, w pobliżu rezerwatu „Udava”. Jest to leśny rezerwat przyrody, w którym ochronie podlegają dobrze zachowane starodrzewa bukowo–jodłowe. Mają tu swoje ostoje duże ssaki drapieżne, w tym niedźwiedzie brunatne, wilki i rysie. Po dotarciu na przełęcz do dawnej wsi Balnica można było zobaczyć nadal czynne torowisko leśnej kolejki wąskotorowej. Tu rozpoczyna się także drugi odcinek trasy o długości 7 km, który prowadzi do Woli Michowej. Przy utwardzonej drodze leśnej przebiegającej przez niezamieszkałą obecnie miejscowość Balnica znajduje się 9 przystanków z tablicami informacyjnymi. Ich tematyka obejmuje głównie zagadnienia przyrodniczo–leśne, ale także historyczne, w tym krzyż na „grobie pańszczyźnianym” oraz cerkwisko i cmentarz w Balnicy. Przy przystanku nr 1 znajduje się platforma z widokiem na rozlewiska bobrze. Na kolejnych przystankach omówiono m.in. takie zagadnienia jak stanowisko kosaćca syberyjskiego na łące trzęślicowej, zwierzęta zamieszkujące lasy górnej Osławy, zimowe dokarmianie zwierząt oraz nadpotokowe zbiorowiska z ciemiężycą zieloną.
O zmierzchu tego samego dnia uczestnicy przeszli fragmentem drogi leśnej z Woli Michowej do Balnicy w celu wyszukiwania sów metodą wabienia, czyli odtwarzania dźwięku odpowiedniego gatunku sowy i nasłuchiwania ewentualnej jej reakcji. W tym środowisku spodziewano się takich gatunków jak puszczyk, puszczyk uralski i sóweczka. Najliczniej występującym gatunkiem w tych lasach a także najbardziej spodziewanym był puszczyk uralski. Jednak nie udało się usłyszeć żadnej reakcji ze strony sów, co mogło być wynikiem zbliżającej się zmiany pogody (niżu), na co sowy są szczególnie wrażliwe.
W trzecim dniu zajęć (8 XI br.) w ciągu kulku godzin uczestnicy zajęć poznawali walory historyczne, kulturowe i przyrodnicze okolic Woli Michowej. Odwiedzono m.in. cmentarz żydowski, na którym zachowało się kilka nagrobków, nasyp i most nieistniejącej już odcinka kolejki wąskotorowej oraz dawne cerkwisko i cmentarz po społeczności łemkowskiej. W trakcie przejście odwiedzono również nieczynną obecnie zagrodę aklimatyzacyjną żubrów. Całość zajęć zakończyła się podsumowaniem całego cyklu warsztatów. Na zakończenie cyklu warsztatów uczestnicy zdawali egzamin z wiedzy jaką zdobywali podczas tych warsztatów. Choć pytania nie były łatwe, wszyscy uzyskali pozytywny wynik i otrzymali certyfikaty uczestnictwa.

 


  

X szkolenie dla przewodników beskidzkich

 

Przedostatnie (dziesiąte) warsztaty przyrodnicze dla przewodników turystycznych odbyły się w dniach 25-27 września br. w Ustrzykach Górnych. Tematycznie poświęcone były zagadnieniom związanym z liczeniem dużych ssaków kopytnych oraz praktycznym poznawaniem walorów przyrodniczych wybranych ścieżek przyrodniczych Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
W pierwszym dniu zaproszono na wieczorne spotkanie przedstawiciela Lasów Państwowych z graniczącego z parkiem narodowym Nadleśnictwa Stuposiany w osobie pani Ewy Tkacz. W wygłoszonej prezentacji został m.in. przedstawiony zakres obecnej i planowanej oferty turystyczno-edukacyjnej wschodniej części Leśnego Kompleksu Promocyjnego „Lasy Bieszczadzkie”. Oprócz informacji o ścieżkach edukacyjnych prelegentka zachęcała do odwiedzenia w przyszłym roku powstającego Centrum Promocji Lasów Państwowych w Mucznem. W drugiej części dr Przemysław Wasiak przedstawił zasady prowadzenia inwentaryzacji jeleni podczas obserwacji na rykowisku metodą skandynawską. Badanie te prowadzi się w dwóch porach dnia, o świcie i wczesnych godzinach rannych oraz o zmierzchu i wczesnych godzinach nocnych. W pierwszym wypadku obserwacje prowadzi się na tzw. poligonach, czyli punktach nasłuchowych, zaś w drugim są to liniowe trasy przejścia nazywane transektami.
 Drugi dzień zajęć w całości odbył się w terenie, gdzie podczas długiego marszu uczestnicy zajęć poznawali wybrane elementy przyrodnicze na czterech wybranych ścieżkach edukacyjnych Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Punktem startowym była miejscowość Wołosate skąd wzdłuż czerwonego szlaku prowadzi licząca 28 przystanków ścieżka o nazwie „Rozsypaniec-Krzemień”. Jej symbolem jest niezwykle rzadka roślina o nazwie pierwiosnka Hallera, której jedyne w Polsce stanowisko stwierdzono na Kopie Bukowskiej. Następnie uczestnicy przeszli  fragmentem ścieżki edukacyjnej „Bukowe Berdo”. Na 3 przystankach znajdowały się m.in. takie zbiorowiska roślinne jak borówczyska z borówką czarną i brusznicą i bażyną obupłciową. Wejście na Tarnicę (1346 m. n.p.m.) odbywało się wzdłuż żółtego szlaku przy którym znajdują się 3 przystanki tematyczne ścieżki „Wołosate Tarnica”, której symbolem jest orlik krzykliwy. Ostatni odcinek planowanej trasy to było zejście wzdłuż czerwonego szlaku do Ustrzyk Górnych. Tędy z kolei prowadzi złożona z 26 przystanków tematycznych ścieżka edukacyjna o nazwie „Ustrzyki Górne – Szeroki Wierch”.
W trzecim dniu warsztatów miało miejsce 3-godzinne przejście ścieżką spacerową wyznakowaną przez Bieszczadzki Park Narodowy wokół Ustrzyk Górnych, a także biegnącą w dolinie potoku Terebowiec ścieżką edukacyjną „Śnieżyca wiosenna”. Roślina symbolizująca tę trasę należy do rzadkich i podlegających ochronie, zaś jej najliczniejsze stanowiska w naszym kraju znajdują się w bieszczadzkich dolinach. Zakwita wczesną wiosną stąd też nie udało się jesienią odszukać żadnych jej pozostałości. Były natomiast brzegi porośnięte olszyną karpacką z więdnącymi łodygami chronionej paproci jaką jest pióropusznik strusi. Zaś w nurcie rzeki pływały też będące pod ochroną niewielkie ryby  strzeble potokowe.  Całość zajęć zakończyła się podsumowaniem warsztatów i obiadem.

 

 

IX szkolenie dla przewodników beskidzkich

 

Przedostatnie (dziewiąte) z cyklu dziesięciu szkoleń przyrodniczych dla przewodników turystycznych miały miejsce w dniach 3-5 lipca br. w sercu Bieszczadzkiego Parku Narodowego (BdPN). Tematycznie poświęcono je różnorodności florystycznej piętra bieszczadzkich połonin oraz polan dolnoreglowych. Zaproszonym gościem był pracownik naukowy BdPN w osobie Adama Szarego.

Pogoda w pełni dopisała i pierwszy dzień uczestnicy zajęć prawie w całości spędzili w górach. Na trasę przejścia wybrano popularny odcinek szlaku, który prowadzi z Przełęczy Wyżnej do schroniska na Połoninie Wetlińskiej i dalej wzdłuż czerwonego szlaku na Smerek, z zejściem do Kalnicy. Na łące wzdłuż ścieżki pieszej odnaleziono m.in. ostrożenia błotnego, jastrzębca pomarańczowego. Ten drugi jak mawiają fachowcy ma zasięg dysjunktywny, czyli rozdzielony przestrzennie, a jego najbliższe Bieszczadom stanowiska znajdują się aż w Tatrach. Wśród traw przeważał śmiałek darniowy, chociaż jak wyjaśnił prowadzący, ma on tendencję do zanikami z powodu zaprzestania koszenia i wypasu. Oprócz tego występuje tu dzika róża i jeżyna. Po lewej mijano drzewostan złożony ze świerków i modrzewi, które kilkadziesiąt lat temu zostały tu posadzone przez leśników w miejscu dawnych pól i łąk, ale pierwotnie było to zbiorowisko buczyny karpackiej. Obecnie dyrekcja parku prowadzi działania zmierzające do powrotu to tego stanu sprzed kilkuset lat, które fachowo noszą nazwę „przebudowy drzewostanu”, co oznacza iż w miejsce obecnych iglastych gatunków sukcesywnie wprowadza się buka i jodłę. Na trasie przejścia nie zabrakło także kilku gatunków wierzb, a wśród nich wierzby śląskiej, uszatej i szarej, a zdarzały się także mieszańce wierzby iwy i szarej. Zwrócono także uwagę na zamierające okazy jałowców, do czego przyczynia się nadmierne ocienienie jakie powstaje na skutek szybciej rosnących gatunków drzew liściastych, w tym wierzb, topoli i brzóz. Z ciekawszych gatunków natrafiono na stanowiska omiega górskiego.
Następnie wędrując przez piętro regla dolnego porośnięte litą buczyną w runie odszukano dzwonka rozłogowego, który jest zaliczany do leśnych gatunków wschodniokarpackich. Z kolei powyżej górnej granicy lasu, w piętrze połonin można było podziwiać w pełnej krasie szereg kwitnących rzadkich i ciekawych roślin, w tym mające jedyne naturalne stanowiska w Polsce takie rośliny wschodniokarpackie jak fiołek dacki i goździk skupiony. Towarzyszy im jastrzębce pomarańczowe, dzwonki skupione, prosieniczniki jednogłówkowe, złocienie podbaldachowe i ciemiężyce białe. Wśród traworośli przeważały śmiałki darniowe i wiechliny Chaixa, a pośród nich liczne borówczyska z borówką czarną i brusznicą. Jak wyjaśnił prowadzący warsztaty w tej części Połoniny Wetlińskiej znajduje się płat połonin wyłączony z ochrony ścisłej, co oznacza, że w przyszłości możliwy jest tu wypas owiec lub bydła.
Podczas dalszej wędrówki wzdłuż głównego grzbietu Połoniny Wetlińskiej natrafiono także na zbiorowiska o charakterze wilgotnym. W runie odnaleziono takie gatunki roślin jak ostrożeń wschodniokarpacki, czosnek siatkowaty i jarzmianka większa. W trakcie wędrówki natrafiono też na rzadki gatunek jakim jest pszeniec Herbicha, który w Polsce znany jest tylko z Sudetów, Tatr i Bieszczadów. Oprócz niego znaleziono też stanowiska lilii złotogłów. Z kolei podczas marszu przez wychodnie skalne napotkano na inną rzadkość jaką jest w naszym kraju róża alpejska. W pobliżu licznie występował jarząb pospolity w podgatunku górskim z wierzbą śląską. Przed dojściem do Przełęczy Orłowicza udało się znaleźć jaskra platanolistnego. W miejscu tym prowadzący wskazał na efekty jakie przynosi regeneracja muraw poprzez nasadzenia.
Drugi dzień warsztatowy był nieco krótszy i na trasę przejścia wybrano nieznakowany odcinek prowadzący z Przysłupia na Wielkie Jasło. Sporo część trasy prowadziła przez buczynę karpacką z przewagą jodeł i buków w drzewostanie. Z kolei na licznych polanach przyszczytowych odszukano gatunki roślin typowe dla piętra wysokogórskiego, w tym podbiałka alpejskiego, jastrzębca pomarańczowego, prosienicznika jednogłówkowego, omieg górski i szczaw alpejski. Licznie występowały tu także krzewinki z przewagą borówki czarnej i brusznicy, zaś wśród traworośli śmiałek darniowy, wiechlina i trzcinnik leśny.

    

 


VIII szkolenie dla przewodników beskidzkich

 

Ósme, już prawie w pełni letnie warsztaty odbyły się tym razem na Pogórzu Przemyskim w dniach 13-14 czerwca 2015 roku. Miały charakter typowo florystyczny, a to m.in. ze względu na pełnię kwitnienia wielu gatunków roślin naczyniowych, które występują na terenach otwartych Pierwszy dzień rozpoczął się od wizyty w Cisowej, która leży na trasie do Sanok-Przemyśl. Obszar o powierzchni 282,54 hektarów stanowi część arboretum, które jest oddziałem terenowym Arboretum i Zakładu Fizjografii z siedzibą w Bolestraszycach. Głównym celem utworzonego arboretum jest ochrona flory krajowego z zagrożonymi gatunkami roślin oraz otwartego krajobrazu, jaki pozostał po wysiedleniu stąd dawnych mieszkańców wsi. Obszar ten rozpościera na wysokości od 309 do 420 m n.p.m. Urządzono tu ścieżkę dydaktyczną „Doliną Cisowej” o długości 1,5 km, na trasie której zostało umieszczonych 6 przystanków z tablicami informacyjnymi. Głowna część tej ścieżki znajduje się w dolinie potoku Cisowianka, który wpada do Olszanki, a z kolei ta do Sanu. Co ciekawe w dolinie rzeki znaleziono szereg skamieniałości, w tym ryb i paproci. Trasa ścieżki rozpoczyna się na punkcie widokowym na wzgórzu Mordownia (445 m), które dawniej było przysiółkiem, liczącej 1200 mieszkańców Cisowej. Na zboczu wykoszono pas umożliwiający przejście, gdyż z uwagi na ochronę stanowisk ptaków- głównie derkacza – całościowe koszenia mają miejsce dopiero po okresie lęgowym, w sierpniu. Na zboczu przeważającym siedliskiem jest łąka świeża z rajgrasem, kupkówką, jaskrem i przytulią w runie. Na nasłonecznionym wzgórzu uczestnicy zajęć mogli zobaczyć kwitnącą wiązówkę bulwkowatą, która jest gatunkiem ciepłolubnym. Poza tym występuje tu ostrożeń siedmiogrodzki, który swoje jedyne stanowiska w Polsce ma na Pogórzu Przemyskim. Udało się także odnaleźć liście innej rzadkiej rośliny – zimowita jesiennego. Z uwagi na utrzymanie wysokiej różnorodności biologicznej zachowane zostały ciepłolubne zarośla  śródpolne z tarniną, głogiem, głogiem, dziką różą, który nazywane są także „czyżniami”. Kolejnym stadium w naturalnej sukcesji tego typu siedlisk jest ciepłolubna dąbrowa. Wśród drzew porastających brzegi nad potokiem znajdują się także trześnie ptasie, z których jedna miała rozmiar 300 cm w obwodzie pnia. Wśród krzewów rosną tu leszczyny, porzeczki i agrest. W dalszej części dolina nadrzeczna miała charakter wilgotnej łąki i zauważono tu ślady obecności bobrów. O dużej czystości wody płynącej w potoku Cisowianka świadczyła obecność larw chruścików, a także osobników dorosłych wypławków. Jak podał nasz przewodnik, był tu także odławiany minóg ukraiński. Przystanek nr 4 jest zlokalizowany przy wodospadzie, pod którym woda miała głębokość przeszło 2 metrów.

Kolejnym punktem tego dnia warsztatowego była wizyta na ścieżce przyrodniczej „Modraszek” pod Kopcem Tatarskim w Przemyślu. Na zboczu przy wyciągu narciarskim występuje bardzo rzadki w naszym kraju gatunek motyla – modraszek Rebela, który w celu odbycia pełnego cyklu rozrodczego wymaga występowania zarówno goryczki krzyżowej, jak też mrówki rudnicy. Zdaniem specjalistów tutejsza populacja tego owada należy do najliczniejszych w całej Europie.
Następnym etapem zajęć warsztatowych była wizyta w arboretum w Bolestraszycach, która rozpoczęła się od prezentacji walorów przyrodniczych obszaru Parku Krajobrazowego Pogórza Przemyskiego, a następnie miało miejsce zwiedzanie. Arboretum zajmuje obszar 28 ha, z czego do zwiedzania zostało udostępnionych 15 ha. Co ciekawe w obrębie arboretum znajduje się jeden fort dawnej twierdzy Przemyśl pokryty roślinnością kserotermiczną. Urządzono tu także największą w Polsce ścieżkę sensualną dopasowaną do potrzeb o różnym rodzaju niepełnosprawności, z opisem roślin w języku Braille’a. Z ciekawych wydarzeń co roku ma tu miejsce festiwal ogrodów, na którym prezentowane są różne założenia ogrodowe z różnych zakątków Europy i świata. Znajdują się tu także: ekspozycja muzealna, stawy oraz szklarnie i tyfloplanetarium. Uczestnicy warsztatów mogli zapoznać się skrótowo z każdym z wymienionych aspektów działalności arboretum.
Podczas drugiego dnia warsztatów, oprócz prowadzącego, towarzyszył nam zaproszony gość dr Paweł Wolański z Uniwersytetu Rzeszowskiego. Na wstępie uczestnicy zapoznali się z bioróżnorodnością muraw kserotermicznych Pogórza Przemyskiego. W skali całego globu zajmują one obszar 15% powierzchni Ziemi, zaś w Polsce obejmują obszar 10 tys. hektarów, z czego większa część ma charakter wtórny i powstała w wyniku prowadzonej w przeszłości gospodarki łąkowo-pasterskiej. Zaś największe skupiska roślinności kserotermicznej w naszym kraju znajdują się w południowej części Wyżyny Małopolskiej i Wyżyny Lubelskiej. Z kolei w części terenowej uczestnicy zajęć odwiedzili kilka muraw kserotermicznych, m.in. na górze Filipa w okolicach Nowosiółek Dydyńskich, w okolicach Rybotycz oraz w nieistniejącej wsi Kopysno. Wśród roślin runa typowych dla ciepłolubnych łąk udało się m.in. odnaleźć goździka kartuzka, szałwię łąkową, omana wąskolistnego, goryczkę krzyżową i orzęsioną.
  

 

 

 

VII szkolenie dla przewodników beskidzkich

 

Siódme warsztaty przyrodoznawcze dla przewodników turystycznych odbyły się w dniach 22-24 maja br. W pierwszym dniu, w godzinach późno popołudniowych (17.00-19.30), miało miejsce otwarcie zrewitalizowanej ścieżki przyrodniczej przy Muzeum Przyrodniczo-Łowieckim „Knieja” w Nowosiółkach. Dzięki współpracy kilku podmiotów, w tym Nadleśnictwa Lesko, udało się ją całkowicie odnowić i udostępnić w nowej odsłonie turystom. Uroczystość jej otwarcia odbyła się 22 maja. Tę datę wybrano nieprzypadkowo, ponieważ właśnie wtedy obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Bioróżnorodności. Ścieżka ma kształt pętli – wychodzi się i wraca do parkingu położonym przy muzeum „Knieja”. Jej długość wynosi prawie 4 km, a dokładnie 3700 metrów, różnica wzniesień to 170 m, zaś najwyższy punkt ma wysokość 548 m n.p.m. Na przejście całości potrzeba, w zależności do tempa marszu i sprawności fizycznej, od 1,5 do 2 godzin. Na trasie ścieżki wybudowano drewnianą platformę widokową oraz wiatę odpoczynkową - przy dawnej osadzie „Za Lasem”.

W drugim dniu (sobota, 23 maja br.) zaproszonym gościem był botanik i leśnik, Marcin Scelina. Celem zajęć było zapoznanie uczestników warsztatów z unikatową florą obszarów chronionych leżących nad Zalewem Myczkowieckim. Pierwszym z odwiedzanych miejsc był rezerwat przyrody „Koziniec”, który w zdecydowanej większości porasta grąd subkontynentalny, czyli las liściasty złożony głównie z grabów, lipy, dęba szypułkowego, klona polnego i wiąza górskiego. W runie z ciekawszych i rzadszych gatunków znaleziono m.in. sałatnicę leśną, obrazki alpejskie, wawrzynek główkowy, lilia złotogłów, gnieźnik leśny, kruszczyk szerokolistny i tojad mołdawski. Oszukano także lepnicę gajową, która występuje na zaledwie 2 stanowiskach w całych Bieszczadach. Kolejnym przystankiem na trasie był pomnik przyrody „Skałki Myczkowiecki”, gdzie prowadzącemu udało się odnaleźć m.in. takie gatunki jak: oman szlachtawa, lepnica gajowa, zaraza czerwona, zimowit jesienny, ciemiężyk białokwiatowy. Następnie podczas wędrówki drogą wzdłuż Sanu w okolicach Zwierzynia zidentyfikowano m.in. lulecznicę kraińską, tojada wschodniokarpackiego, parzydło leśne, chaber miękkowłosy i żebrowiec górski. Ostatnim punktem botanicznej sesji terenowej była eksploracja terenów leśnych położnych w rezerwacie „Przełom Sanu pod Grodziskiem”. Niezwykle ciekawym okazało się rzadkie zbiorowisko leśne jakim jest jaworzyna górska z miesiącznicą. W runie oprócz miesiącznicy trwałej masowo kwitły m.in. czosnek niedźwiedzi i sałatnica leśna. W dalszej części wędrówki odszukano m.in. kilka gatunków paproci m.in. zanokcicę skalną, nerecznicę samczą i paprotnika Brauna. Na trasie marszu napotkano również na kilka osobników rzadkiego karpackiego ślimaka jakim jest pomrów błękitny.

Ostatnim blokiem tej sesji warsztatowej była część poświęcona ptakom, którą poprowadził Grzegorz Sitko. Wieczorem (23 maja br.) odbyła się prelekcja podczas której syntetycznie przedstawiono informacje o występowaniu i biologii wybranych grup ptaków występujących w Bieszczadach Zachodnich. Znalazły się wśród nich m.in. rzadkie gatunki dzięciołów, sów, ptaków drapieżnych oraz inne ciekawe ptaki jak derkacz, strumieniówka, czy też bocian czarny. W części praktycznej (24 maja br.) uczestnicy zajęć mogli poznać metody stosowane podczas liczeń ptaków, m.in. wykorzystanie rejestratora dźwięku, wabienie z użyciem odtwarzacza cyfrowego oraz poprzez właściwą symulację głosu ustami. W ten sposób udało się sprowokować do odezwania się dzięcioła zielonosiwego, który w skali Europy jest gatunkiem rzadkim. Podczas liczeń na kilku wybranych tzw. punktach nasłuchowych udało się m.in. usłyszeć śpiew kapturki, kosa, cierniówki, kulczyka, trznadla, strzyżyka, sosnówki, piecuszka, pierwiosnka, muchołówki białoszyjej i muchołówki małej.

   

 

VI szkolenie dla przewodników beskidzkich

 

Szóste warsztaty przyrodnicze dla przewodników turystycznych odbyły się w dniach 8-10 maja br. z bazą noclegową w Ustrzykach Dolnych. Podzielone zostały na dwa bloki, pierwszy był poświęcony unikatowej przyrodzie Pogórza Przemyskiego i Gór Sanocko-Turczańskich oraz potrzebie jej ochrony, zaś drugi bezkręgowcom występującym w Bieszczadach.

W pierwszym dniu zaproszony gość Radosław Michalski (Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze) podczas swojej prezentacji przedstawił, dyskutowaną od wielu lat, koncepcję utworzenia Turnickiego Parku Narodowego. Taką potrzebę uzasadniał licznymi faktami naukowymi, które potwierdzają potrzebę objęcia ochroną reliktowych pozostałości dawnej puszczy karpackiej na obszarze Pogórza Przemyskiego. Planowany park narodowy miałby mieć powierzchnię ok. 20 tys. ha na gruntach, które w 90% należą do Skarbu Państwa, a w przeszło 80% stanowią powierzchnie zalesione. Na terenie planowanego obszaru chronionego stwierdzono m.in. występowanie rzadkich w skali kraju gatunków reliktowych bezkręgowców, jak  zagłębek bruzdkowany, ponurek Schneidera, i zgniotek cynobrowy.

Drugi dzień warsztatowy stanowił sesję terenową. Rozpoczęło się od kilkugodzinnego przejścia w okolicach rezerwatu przyrody „Na Opalonym”, który chroni las o cechach pierwotnych. Jest to głównie zbiorowisko żyznej buczyny karpackiej, w którym oprócz buków uczestnicy zajęć odnaleźli kilka egzemplarzy jodeł przekraczających wymiarami minimalne wymagania dla drzew pomnikowych tego gatunku (minimum 314 cm obwodu pnia na wysokości 1,4 m). Stwierdzono także sporą ilość martwego drewna, którego kubaturę w tej części Pogórza Przemyskiego szacuje się na ok. 30 m3/1 ha, a bez ingerencji człowieka byłoby to przeszło 100 m3/1 ha. Udało się odszukać rzadkie gatunki roślin, m.in. widłaka podwójnego i puchlinkę ząbkowaną. Ten drugi to rzadko występujący na okazałych starych bukach porost, dla ochrony którego powinny być wyznaczane strefy ochronne w promieniu 50 metrów. Z kolei w następnym z odwiedzanych miejsc – w dolinie dawnej wsi Jaminka – wszyscy mogli obejrzeć rzadki gatunek mchu związanego z wilgotnymi i zacienionymi dolinami potoków, a mianowicie bezlista okrywowego. Jak się okazuje na obszarze projektowanego Turnickiego Parku Narodowego znajduje się 80% krajowej populacji tego gatunku, a zarazem jest to jego największa europejska koncentracja na tak małym obszarze. Następne odwiedzane miejsca to Trójca (skupisko pomnikowych dębów, przeszło 700 cm obwodu pnia), Posada Rybotycka, Rybotycze, Huwniki (odkrywka fliszu karpackiego) i Nowosiółki Dydyńskie. Ta część warsztatowa zakończyła się pod Arłamowem w dolinie potoku Turnica na obserwacji przydrożnego  stanowiska granicznika płucnika (rzadkiego, strefowego gatunku porostu), który rośnie na jaworze.

Drugą część warsztatów  - poświęconą bezkręgowcom – poprowadził drugi z zaproszonych gości, Marek Holly (pracownik naukowy Bieszczadzkiego Parku Narodowego). Składała się ona również z dwóch bloków, pierwszego (teoretycznego wprowadzenia) oraz części terenowej polegającej na wyszukiwania bezkręgowców w terenie i ich oznaczaniu. We wprowadzeniu prelegent przedstawił w sposób syntetyczny ciekawe, rzadkie i charakterystyczne dla Bieszczadów gatunki bezkręgowców, których naliczono tu blisko 7 tysięcy. Bardzo charakterystycznym dla tej części polskich Karpat, a zarazem chronionym gatunkiem jest nadobnica alpejska – chrząszcz z rodziny kózkowatych. Głównym zagrożeniem dla jej występowania jest wycinanie starych buków oraz wypał węgla drzewnego, do którego wykorzystuje się często gnijące kłody, w których ten owad składa jaja. Innym ciekawym przedstawicielem rodziny kózkowatych w Bieszczadach jest kozioróg bukowiec. Na prezentacji zwrócono także uwagę na inne chronione gatunki m.in. przedstawiciele ważek, drapieżne  (np. żagnica torfowa), biegacze (np. biegacz urozmaicony), motyle (np. niepylak mnemozyna)

 

 

V szkolenie dla przewodników beskidzkich

 

Na miejsce realizacji piątych warsztatów przyrodniczych (18-19 kwietnia br.) dla podkarpackich przewodników, tym razem zostało wybrane Pogórze Dynowskie. Zostały one przeprowadzone na ścieżce pn. „Trzy ścieżki tożsamości”, która przebiega m.in. przez rezerwaty przyrody „Broduszurki” i „Kozigarb”. Bazą noclegową dla warsztatów była położona w uroczym zakątku Sanu miejscowość Słonne, a zaproszonym gościem był dr Paweł Wolański z Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Pierwszym celem zajęć było poznanie unikatowych walorów rezerwatu przyrody „Broduszurki”. Ułatwia to licząca 2,5 km ścieżka dydaktyczno-przyrodnicza o nazwie „Winne-Podbukowina”, na której ustawiono także kilka tablic przystankowych. Trasa ścieżki rozpoczyna się we wschodniej części rezerwatu, na niewielkim wzniesieniu. W pobliżu znajdują się zarośla krzewiaste z dominacja wierzb, brzóz i sosen oraz roślinnością wodną, w tym pałką, trzciną, turzycami i sitem. Oczywiście zupełnie czym innym jest czytanie informacji zawartych w treści tablic, a zupełnie czym innym żywa wiedza, którą przekazał uczestnikom dr Paweł Wolański.

Głównym celem powołania rezerwatu przyrody „Broduszurki” jest ochrona rzadko spotykanych na Podkarpaciu torfowisk typu wysokiego i przejściowego  oraz boru bagiennego. Jak się okazuje torfowiska należą do grupy mokradeł, wśród których wyróżnia się 5 różnych rodzajów: torfowiska wysokie, torfowiska niskie, torfowiska przejściowe, bagna i marsze. Poznawane torfowisko wysokie należy do tzw. mokradeł ombrogenicznych i zasilane jest głównie przez wody opadowe. Niezwykłe jest też to, że torfowisko wysokie przyrasta średnio o 0,3-0,7 mm w skali roku! Z kolei grubość warstwy torfu w polskich torfowiskach wynosi średnio od 1 do 1,5 metra, zaś bisko 60% stanowią torfowiska niewielkie, o powierzchni do 10 hektarów. Torfowiska wysokie zaczęły się tworzyć w naszym kraju pod koniec ostatniego okresu zlodowacenia, najczęściej w obniżonych miejscach terenu z utrudnionym dopływem wody. Na takim torfowisku odczyn gleby jest silnie kwaśny przy jednocześnie małej ilości składników mineralnych. Wśród roślin dominują różne gatunki mchów, w tym torfowce, które powodują przyrost torfowiska w górę – stąd nazwa torfowiska wysokie. Poza tym występuje tu także bagno zwyczajne, wełnianka wąskolistna, żurawina błotna, modrzewnica zwyczajna, borówka bagienna, a z rzadkości rosiczka okrągłolistna. W torfowisku wysokim „Broduszurki” grubość torfu wynosi 7 metrów i jest to jedyny przykład tego typu torfowiska na Pogórzu Przemyskim. Na przestrzeni lat torfowisko ulega przekształceniu w ekosystem leśnym  - bór bagienny – w którym dominuje sosna zwyczajna, z domieszką brzozy, osiki i kruszyny. Z powodu trudnych warunków siedliskowych rosnące tu drzewa mają mały pokrój.

Na trasie warsztatów znalazły się także torfowiska przejściowe, które stanowią fazę pośrednią pomiędzy torfowiskami wysokimi a niskimi lub też są jednym z etapów prowadzących do powstania torfowisk wysokich. Występują tu takie gatunki jak m.in. wełnianka wąskolistna, borówka bagienna i trzcina pospolita.

Kolejnym z poznawanych podczas warsztatów miejsc był niedawno utworzony (w roku 2012) rezerwat przyrody „Kozigarb” o powierzchni 33,3 ha. Celem jego utworzenia jest zachowanie przyrody na północnych stokach góry Kozi Garb (333 m n.p.m.), które stromo opada w kierunku doliny rzeki San. Znajdują się tu niewielkie cieki wodne i wychodnie fliszu karpackiego. Obszar ten porasta żyzna buczyna karpacka w formie podgórskiej, a także dość rzadka na Pogórzu Dynowskim kwaśna buczyna karpacka. Oprócz wymienionych zbiorowisk leśnych znajduje się tu także aleja starodrzewu dębowo-bukowego (28 egzemplarzy dębów i 3 egzemplarze buków).  

 

 

 

IV szkolenie dla przewodników beskidzkich 

 

W dniach 27-29 marca br. miały miejsce, czwarte z kolei, warsztaty przyrodnicze skierowane do przewodników turystycznych mieszkających na Podkarpaciu. Tym razem na miejsce zakwaterowania wybrano miejscowość Rabe, położoną koło Ustrzyk Dolnych. Jak zwykle frekwencja dopisała i w zajęciach uczestniczyło przeszło 20 osób. W pierwszym dniu warsztatów, w godzinach wieczornych, miała miejsce prezentacja zatytułowana „Jak policzyć niepoliczalne, czyli o sztuce liczenia ptaków”. Prowadzący - Grzegorz Sitko – zapoznał uczestników z podstawowymi zasadami, jakie obowiązują podczas zbierania danych ornitologicznych w warunkach terenowych. Zostały omówione różne metody badawcze, jak kartografia oraz metoda transektowa i punktowa. Zwrócono także uwagę na możliwości wykorzystania nowych technik opartych na GPS, mapach GoogleEarth oraz sprzężonych z nimi komputerowych bazach danych. Słuchacze dowiedzieli się także, że oprócz oznaczania wzrokowego, z wykorzystaniem atlasów książkowych, jedną z kluczowych cech jest znajomość dźwięków wydawanych przez ptaki. Mogą to być zarówno śpiewy, ale także głosy kontaktowe i zaniepokojenia.

Kolejny dzień zajęć warsztatowych (28 marca br.) został zorganizowany na terenie Nadleśnictwa Bircza. Początek miał miejsce w Ośrodku Edukacji Leśnej w Birczy. Po obejrzeniu ekspozycji wypreparowanych zwierząt leśniczy z Nadleśnictwa Bircza Paweł Dec zapoznał wszystkich z ofertą edukacyjno-turystyczną Leśnego Kompleksu Promocyjnego „Lasy Birczańskie”. Zostały zaprezentowane podstawowe dane dotyczące tego obszaru, jego najważniejszych zasobów przyrodniczych, walorów oraz problemów związanych z prowadzeniem gospodarki leśnej na tym rozległym obszarze. Uczestnicy mieli także okazję do zadawania pytań prowadzącemu, w odniesieniu do szczególnie interesujących ich kwestii ochronnych. Ta część warsztatów została zakończona pokazem diaporamy prezentującej w skrócie najciekawsze elementy przyrody „Lasów Birczańskich”.

Następnie odbyła się sesja terenowa, której celem było odwiedzenie wybranych ścieżek edukacyjnych, usytuowanych na terenie Nadleśnictwa Bircza. Mimo niesprzyjającej aury – opady deszczu ze śniegiem – wszyscy udali się na trasę pierwszej ze ścieżek przyrodniczo-dydaktycznych, którą wytyczono przez rezerwat  „Krępak”. Tego samego dnia warsztatów, w godzinach popołudniowych, miały miejsce zajęcia terenowe na dwóch innych ścieżkach edukacyjnych, leżących na terenie Nadleśnictwa Bircza. Pierwsze z nich, odbyły się na ścieżce dydaktycznej „Bobrowa dolina”. W tej łagodnej dolinie, poprzecinanej niewielkimi wzniesieniami, w roku 1995 wsiedlono bobry. Ślady ich obecności można obserwować na każdym kroku, są to zarówno pościnane drzewa, jak również liczne rozlewiska i tamy. Oprócz tego na tym terenie zachował się w dobrym stanie fragment grądu – liściastego lasu mieszanego. Na początku ścieżki znajduje się parking oraz miejsce biwakowe z wiatą i deszczochronem, a na trasie ustawiono 11 przystanków tematycznych. Ostatnim punktem części terenowej warsztatów była wizyta na ścieżce dydaktycznej urządzonej na trasie do Ustrzyk Dolnych - „Drzewa Parku Podworskiego w Jureczkowej”. Krótka, bo licząca ok. 1 km długości, trasa pozwala na poznanie licznych roślin runa oraz rodzimych i pochodzących z innych kontynentów gatunków. Jej zwiedzanie ułatwia 8 tablic przystankowych z opisami. Wieczorem, tego samego dnia, miało jeszcze miejsce spotkanie z właścicielem obiektu noclegowego – „Gościniec Rabe”.

Ostatni (29 marca br.) dzień warsztatowy w całości poświęcony był botanice. Najpierw odbyła się część terenowa. W trakcie przejścia fragmentem ścieżki historyczno-przyrodniczej „Żukowem do Krainy Lipeckiej” uczestnicy pod okiem specjalisty dokonywali oznaczania wczesnowiosennych roślin runa leśnego. Poza identyfikacją gatunków, botanik Adam Szary, wskazał także na wiele ciekawych aspektów związanych z napotkanymi roślinami, w tym na możliwości ich praktycznego zastosowania w życiu codziennym. W paśmie  Żukowa dopiero niedawno zszedł śnieg, stąd też trzeba było bardzo uważnie wypatrywać pierwszych oznak budzącego się życia w postaci wychodzących z ziemi liści i dopiero co pojawiających się kwiatostanów. Całość została podsumowana w formie przeszło godzinnej prezentacji ilustrowanej licznymi fotografiami oraz podanymi przez prelegenta informacjami na temat morfologii, fenologii i biologii bieszczadzkich roślin wiosennych.



 

III szkolenie dla przewodników beskidzkich

 

Kolejne – trzecie - warsztaty przyrodnicze dla przewodników turystycznych organizowane przez Stowarzyszenie „Pro Carpathia” w ramach projektu „Zielone Podkarpacie - popularyzacja różnorodności biologicznej w wymiarze ekosystemowym” tym razem odbyły się na przełomie lutego i marca br. Uczestniczyło w nich przeszło 20 osób z całego województwa podkarpackiego, a bazą warsztatową była miejscowość Bystre w gminie Baligród. Program 3-dniowych zajęć realizowany był w całości w dolinie Rabskiego potoku. Zaproszonymi gośćmi na te warsztaty byli miejscowi leśnicy - Ewa Wydrzyńska-Scelina i Marcin Scelina.

W pierwszym dniu (27 lutego br.) wieczorem miała miejsce prezentacja zatytułowana „Infrastruktura turystyczno-przyrodnicza Nadleśnictwa Baligród oraz walory przyrodnicze tego obszaru”. Prowadzący zapoznał wszystkich z działaniami jakie Nadleśnictwo Baligród podjęło w ostatnich latach w zakresie edukacji przyrodniczo-leśnej oraz ochrony najcenniejszych zasobów tego obszaru. Przedstawił m.in. informacje o powstałym w 2014 r. systemie ścieżek edukacyjnych, budowie i odnowieniu infrastruktury turystycznej – wiaty, parkingi, wieże i platformy widokowe. Wśród ciekawych działań promocyjnych wymienił realizację na tym terenie 8-odcinkowego filmu promującego zrównoważoną gospodarkę leśną pt. „Las bliżej nas”, który był emitowany na antenie ogólnopolskiej. Prelegent omówił także unikatowe walory przyrodnicze Nadleśnictwa Baligród ilustrowane bogatym materiałem fotograficznym oraz diaporamą znanego fotografika Grzegorza Leśniewskiego.

W kolejnym dniu warsztatów (28 lutego br.) odbyła się sesja terenowa podczas której prowadzący zapoznał uczestników z wybranymi elementami nowej i odnowionej infrastruktury służącej edukacji i turystyce w dolinie potoku Rabskiego oraz wskazał na ciekawe aspekty przyrodnicze tego miejsca. Można było przekonać się na własne oczy jak wyglądają tzw. sosny wdziarowe, których wiek szacuje się nawet na 250 lat oraz podziwiać osady geologiczne „łuski Bystrego”. Następnie uczestnicy zajęć przeszli przez prawie niespotykany w Bieszczadach bór dolnoreglowym oraz nieodwiedzane przez turystów gołoborze na Kamiennej Górze leżące nad dawną wsią Huczwice. Można było również zobaczyć ujęcie unikatowych w skali Europy wód mineralnych zawierających związki arsenu, a także przejść odnowioną ścieżką edukacyjną prowadzącą przez rezerwat przyrody „Gołoborze”.

Wieczorem tego samego dnia warsztatów odbyła się prezentacja, w której wzięła udział Ewa Wydrzyńska-Scelina, poświęcona żubrom jakie występują na terenie Nadleśnictwa Baligród. Okazuje się, że na tym obszarze żyje około 80 sztuk tych zwierząt, przy czym przemieszczają się one w zależności od pór roku. W okresie letnim ich stada można odszukać w południowej części Nadleśnictwa (rejon Komańczy), zaś zimą przemieszczają się bardziej na północ w rejon Baligrodu, Nowosiółek, a nawet Leska. Jak zostało podkreślone nie jest dla żubrów wielkim problemem przekraczanie „dużej obwodnicy bieszczadzkiej” na odcinku Lesko – Cisna. Prowadzone od lat obserwacje wykazały, że zwierzęta te mogą migrować nawet na teren sąsiedniej Słowacji, odnosi się to głównie do samców. Następnie zostały omówione aspekty związane z biologią tych ssaków, w tym różnic jakie występują pomiędzy płciami. Ponadto Pani Ewa Wydrzyńska Scelina przedstawiała wiele ciekawych wyników swoich obserwacji terenowych jakie prowadzi od czterech lat nad żubrami, w tym miejsca i sposób żerowania oraz rozrodu.

W dniu 1 marca br. miało miejsce wyjście terenowe do miejsc występowania żubrów. Prowadzący starał się wyjaśnić uczestnikom warsztatów wszystkie możliwe aspekty związane z bytowaniem tych zwierząt na terenie doliny potoku Rabskiego i obszarów przyległych, m.in. dawnej wsi Huczwice. Wskazał również na bardzo liczne ślady pozostawione trwale przez te zwierzęta w terenie, jak zgryzanie kory, miejsca odpoczynku i inne. Była też możliwość obejrzenia miejsca, w którym żubry są dokarmiane przez leśników w okresie zimowym. Następnie wszyscy udali się nad tzw. „Jeziorko Bobrowe” aby zobaczyć nową platformę widokową wybudowaną w 2014 roku.

Kolejnym punktem programu było piesze przejście fragmentem nowej trasy spacerowej oznakowanej kolorem czerwonym. Na zakończenie uczestnicy obejrzeli nowy całoroczny obiekt noclegowy (bezpłatne schronisko) jaki powstał z inicjatywy Nadleśnictwa pod Przełęczą Żebrak. Realizacja warsztatów była możliwa dzięki wsparciu finansowego z programu operacyjnego PL02 Ochrona bioróżnorodności biologicznej i ekosystemów dofinansowanego ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego 2009 – 2014. Organizatorem warsztatów było Stowarzyszenie „Pro Carpathia”. Kolejne (czwarte) warsztaty odbędą się w dniach 27-29 marca br. w miejscowości Rabe w pobliżu Ustrzyk Dolnych i poświęcone będą poznaniu oferty edukacyjnej Nadleśnictwa Bircza oraz roślin wczesnowiosennych.


 

II szkolenie dla przewodników beskidzkich

 

W dniach 23-25 stycznia tego roku odbyły się drugie już warsztaty przyrodnicze, których głównym organizatorem jest Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju i Promocji Podkarpacia „Pro Carpathia” z Rzeszowa. Uczestniczyło w nich blisko 20 licencjonowanych przewodników górskich z województwa podkarpackiego, którzy postanowili zimowy „martwy turystycznie” okres poświęcić na poszerzenie swojej wiedzy. Główną bazą szkoleniową były położone w sercu Bieszczadzkiego Parku Narodowego niewielkie Ustrzyki Górne.

Szkolenia prowadził przyrodnik Grzegorz Sitko. W pierwszym dniu warsztatów miała miejsce prezentacja poświęcona nowoczesnym metodom monitoringu dużych ssaków kopytnych i drapieżnych na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego i jego otuliny. Udział w niej wziął zaproszony gość dr Przemysław Wasiak, który na co dzień zajmuje się zbieraniem informacji dzięki którym możliwe jest w miarę precyzyjne określenie obecnego stanu liczebności tych zwierząt na obszarze Bieszczadów. Zaprezentowane zostały także stosowane współcześnie przez naukowców metody badań, w tym fotopułapki, telemetria oraz GIS. Po prezentacji miała miejsce żywa dyskusja z uczestnikami, których jak się okazało tematyka dużych ssaków występujących w Bieszczadach bardzo mocno zainteresowała.

Następny dzień był doskonałą okazją do skonfrontowania zdobytej podczas warsztatów wiedzy z tym, co doświadczony badacz może odnaleźć w bieszczadzkich lasach. Uczestnicy zajęć wzięli udział w przejściu terenowym, podczas któregoprowadzący oraz uczestnicy starali się „odczytać” i zinterpretować wszystkie  znalezione w terenie ślady i tropy pozostawione przez dzikie zwierzęta. Była to zarazem praktyczna nauka tego jak prowadzi się badania nad dużymi ssakami w Bieszczadach.  Świeża pokrywa śniegowa i zalegające na wielu leśnych drogach błoto były w tym bardzo pomocne.

Kolejnym z zaproszonych na te warsztaty gości był jeden z najlepszych polskich i europejskich fotografików dzikiej przyrody, Grzegorz Leśniewski. Zaprezentował on uczestnikom warsztatów autorską diaporamę przyrodniczą zatytułowaną „Bieszczadzka przyroda światłem i muzyką”. Następnie w barwny sposób opowiadał o przyrodzie bieszczadzkiej doliny Sanu widzianej z perspektywy zawodowego fotografa, ilustrując swoją wypowiedź licznymi zdjęciami przedstawiającymi bliskie spotkania z dużymi drapieżnikami. Kolejnego dnia zaplanowano przejścia terenowe ścieżkami przyrodniczo-edukacyjnymi w tzw. „worku bieszczadzkim” - w okolicach miejscowości Muczne i Tarnawa Niżna. Rozpoczęło się od zwiedzania pokazowej zagrody żubrów na terenie Leśnego Kompleksu Promocyjnego „Lasy Bieszczadzkie”, a skończyło na brzegach Sanu w samym Bieszczadzkim Parku Narodowym.

Były to drugie z cyklu dziesięciu warsztatów dla przewodników beskidzkich realizowane przez stowarzyszenie „Pro Carpathia” w ramach projektu pn. „Zielone Podkarpacie - popularyzacja  różnorodności biologicznej w wymiarze ekosystemowym” w programie operacyjnym PL02 Ochrona bioróżnorodności biologicznej i ekosystemów, dofinansowanego ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego 2009 – 2014.

Poprzednie warsztaty odbyły się w połowie grudnia w okolicach Ustrzyk Dolnych i poświęcone były m.in. wielofunkcyjnej roli lasów Pogórza Karpackiego. W ciągu najbliższych kilku miesięcy planowanych jest jeszcze osiem takich spotkań, których tematem będą m.in. rośliny wczesnowiosenne, flora bieszczadzkich połonin, nauka rozpoznawania ptaków oraz walory przyrodnicze Pogórza Przemyskiego i Beskidu Niskiego.

 

 

I szkolenie dla przewodników beskidzkich

 

W dniach 12-14.12.2014 r. odbyły się pierwsze warsztaty terenowe z cyklu dziesięciu dla przewodników beskidzkich dotyczące ścieżek przyrodniczych Podkarpacia. Szkolenia te adresowane są do czynnych przewodników turystycznych funkcjonujących na terenie Bieszczadów/Beskidu Niskiego/Pogórzy Karpackich. Warsztaty terenowe prowadził Grzegorz Sitko.Wśród zaproszonych gości i gospodarzy terenu byli Marta Trzeciak-Puszczałowska, Mariusz Strusiewicz oraz Wojciech  Jankowski.

Spotkanie rozpoczęło się w Łodynie od przedstawienia założeń projektu pt. „Zielone Podkarpacie – popularyzacja różnorodności biologicznej w wymiarze ekosystemowym”. Tematem drugiej prezentacji były unikalne walory przyrodnicze okolic Ustrzyk Dolnych oraz informacje o ciekawych ścieżkach przyrodniczych w tym rejonie. Dzień drugi miał charakter terenowy. Uczestnicy warsztatów przeszli prywatną ścieżką przyrodniczą w Bieszczadach utworzoną przy Gościńcu „Pięciu Stawów” oraz trasę Serednica – Wysoki Dział – Maćkowa Wola (dawana wieś) – Leszczowate. Po sesji terenowej  uczestnicy wraz z prowadzącymi zastanowili się nad wielofunkcyjną rolą lasów Pogórza Karpackiego. W ostatni dzień szkolenia uczestnicy zwiedzali wybrane miejsca przyrodniczo cenne oraz potencjalnych ścieżek edukacyjno-przyrodniczych na terenie Nadleśnictwa Lesko - m.in. ścieżka w rezerwacie „Dyrbek” i sala edukacyjna.

 

 

 

wstecz

Strona internetowa opracowana w ramach projektu "Zielone Podkarpacie", dzięki wsparciu udzielonemu przez Islandię, Liechtenstein, i Norwegię poprzez dofinansowanie ze środków MF EOG oraz Norweskiego Mechanizmu Finansowego, a także ze środków budżetu RP w ramach Funduszu dla Organizacji Pozarządowych.

Strona została rozbudowana w ramach projektu "Tropem karpackich żubrów" współfinansowanego przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz z budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Karpackiego w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska – Republika Słowacka 2007-2013.

Strona została rozbudowana w ramach projektu "Zielone Podkarpacie - popularyzacja różnorodności biologicznej w wymiarze ekosystemowym" który korzysta z dofinansowania w kwocie 896 496 zł pochodzącego z Islandii, Liechtensteinu i Norwegii w ramach funduszy EOG.

Strona została rozbudowana w ramach projektu "Ochrona ostoi karpackiej fauny puszczańskiej - korytarze migracyjne" realizowanego przy wsparciu Szwajcarii w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi UE.

Copyrights 2015. Zielonepodkarpacie.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone. projekt i realizacja: ideo