Chrzest „Seweryna” i „Ludwika”, czyli Święto Drzewa w Nadleśnictwie Dukla

15 października w piękne jesienne popołudnie, pod pomnikiem Grunwaldzkim w Krościenku Wyżnym spotkali się leśnicy z Nadleśnictwa Dukla, przedstawiciele samorządu, młodzież szkolna, harcerze, redaktorzy gazetki szkolnej KLEKS i członkowie Stowarzyszenia Kulturalnego „Dębina”. Rozpoczęto od sadzenia drzew, a konkretnie cisów, w otoczeniu pomnika. O znaczeniu cisów w naszej historii opowiedział miejscowy leśniczy, Artur Zator. Następnie w asyście Straży Leśnej z Nadleśnictwa Dukla pochód udał się na spacer Literackim Szlakiem Drzew. Pierwszy przystanek wypadł pod dębem „Wincentym”, w lesie Dębinie. Wszyscy zwrócili uwagę na pięknie wysprzątany teren oraz czysty zbiornik wodny – dzieło leśników z Dukli. Tu dokonano prezentacji drzewa a z okolicznościowego plakatu spoglądał na zebranych sam Wincenty Pol, którego imię nosi drzewo. Wybitny poeta epoki romantyzmu, powstaniec i geograf, znany m.in. z poematów „Pieśń o ziemi naszej”, „Mohort”, „Pieśń Janusza”, bywał niegdyś w Krościenku.

Stąd zebrani powędrowali pod „Jana” rosnącego nad Wisłokiem. O samym dębie mówił kolejny redaktor szkolnej gazetki, przypominając sylwetkę Jana Szelca, współczesnego poety, zwanego Bieszczadzkim Bardem, autora tomików poezji inspirowanych górami. Urodził się on i wychował w Krościenku. W jesiennej aurze pięknie zabrzmiał odczytany głośno wiersz pt. „Stary dąb w dębinie”.

Kolejny przystanek stanowił dąb „Aleksander” o imieniu nadanym na cześć Aleksandra Fredry, słynnego komediopisarza, który związany był z Krościenkiem poprzez swoją siostrę, Cecylię z Fredrów Jabłonowską. W krościeńskim dworze odbyła się też jego uczta weselna po ślubie z Zofią Skarbkową, o czym wspomniał obecny właściciel dworu Jerzy Stasiczak. Pod tym drzewem uczestnicy spotkania mieli też okazję wysłuchać relacji z obchodów Święta Drzewa w Warszawie, w których uczestniczył prezes „Dębiny”. Warto wspomnieć, że „Aleksander” otrzymał dyplom za zajęcie czwartego miejsca w plebiscycie na Drzewo Roku 2012 i było to efektem wielkiej akcji prowadzonej w naszej wsi wiosną, między innymi przez stowarzyszenie i redakcję gazetki.

Spod „Aleksandra” redaktorzy Kleksa poprowadzili wszystkich do dębów, którym dopiero w trakcie uroczystości nadano imiona „Seweryn” i „Ludwik”. Pod drzewami zainstalowano pięknie udekorowane tabliczki imienne, przygotowane i przyniesione przez szkolnych dziennikarzy. Następnie opowiedzieli oni o dębach i osobistościach, które dały im imiona: Sewerynie Goszczyńskim i Ludwiku Jabłonowskim.

Pod tymi dębami wykonano wspólne zdjęcie na pamiątkę październikowego spotkania wśród drzew. Następnie właściciel dworu, oprowadzając po nim, opowiedział historię tej szlacheckiej rezydencji. Spotkanie zakończyło się w parku dworskim poczęstunkiem, na który zaprosił Tadeusz Mędrek, nadleśniczy Nadleśnictwa Dukla. Redaktorzy KLEKSA otrzymali gry edukacyjne przywiezione z warszawskich uroczystości oraz ciekawe materiały promocyjne od leśników.

Edward Marszałek

Rzecznik prasowy RDLP w Krośnie